Muszę się podzielić tą informacją,
sporo sprzętu przerobiłem o bardzo rożnej wartości i jakości i ostatecznie padło na -
firmę PN SOUND - jak się okazało bardzo mała niemiecka manufaktura, która robiła sprzęt audiofilski w niedużych nakładach zdeklasowała wszelką konkurencję, model kolumny PN SOUND BR3/100. Powiem tylko, że konkurowały z wysokimi modelami Infinity czy sansui czy też Pioneera, heco, t+m, cellestiony itd. do wspomnianej wcześniej kwoty, a wyglądają tak:
Po rozkręceniu wewnątrz wyglądają jakby to była ręczna robota, do tego głośniki chyba monacor, na pewno wysokotonowe (całe odlane z metalu), pozostałe nie mam pewności, ale chyba także a może isophon, do tego cewki zrobione z płaskownika a nie drutu
, jest coraz bardziej ciekawie, ale najciekawiej robi się podczas odsłuchu. Średnica niesamowicie wyrazista, wysoki tony pięknie cykają, bas jak trzeba to potrafi nieźle przywalić ale nie jest rozlazły tylko mimo, że nisko schodzi to jest dobrze kontrolowany i ta niesamowita selektywność i panorama, której jeszcze nie spotkałem. Słucham wszystkiego na nowo.