Jestem świeżo po odsłuchu i powiem (napisze) rewelacja!!! Słuchałem dosłownie wszystkiego: Jim Morison, The Beatles, Pavarotti, Republika trochę soulu, rock, rock n roll, blues i inne.
Jak gra??? Jako laikowi trudno mi opisać, w porównaniu do mego ZRK nieziemsko lepiej. Pojawiła się głębia dźwięku (sceny), bas jest chyba bardziej kontrolowany, Zrk w tym samym pomieszczeniu dudniło słychać było jakby pogłos, echo, myślałem że to wina dużego pomieszczenia, ale tu jest inaczej, lepiej. Tony średnie ok. Ogólnie całość brzmi dużo lepiej.
Tylko płyta The Beatles grała jakoś niefajnie, "płasko" ale może to wina nagrania - płyty, nie wiem czy była oryginalna?
Co do "łapania fal, strojenia na kawałku drutu" to nie ściema. Pomieszczenie do odsłuchu to piwnica pod garażem domu jednorodzinnego, ZRK praktycznie nic nie łapało (litewskie radio i jakiś jeden program polski). TFK na kawałku kabla który miałem pod ręką (antenę muszę kupić) Zetke i RMF gra.
Nie mam zamiaru na tym poprzestawać. W planach kolejne kolumny(RFT CORONA?) i amplitunery (SABA lub jakiś Japończyk), żeby mieć do czego porównać, no i żeby dążyć do perfekcji.
Wsiąkłem!?!?