Moim zdaniem wzmacniacz + tuner biorąc pod uwagę tylko aspekty dźwiękowe to lepszy wybór. jednak faktycznie amplitunery mają swój urok nie do podważenia oraz zajmują mniej miejsca.
Do 400PLn można już kupić coś fajnie grającego jednak nie szukałbym wśród najbardziej "modnych" marek tj Marantz, Pioneer, Yamaha, Sony (to dotyczy amplitunerów - nie wzmacniaczy) - tutaj dobre granie zaczyna się od trochę wyższych pieniędzy, a za 400 można kupić co najwyżej ładny design.
W tej kwocie polecam rozejrzeć się za: ITT 8033, Grundig 2000 lub 3000, AIWA AX-7600.
jeśli jednak skusiłbyś się na wzmacniacz to mogę polecić: SONY TA-F5A, SONY TA-F60, SONY TA-F444ES, YAMAHA A-720, YAMAHA A-700, TECHNICS SU-8077, Grundig V5000, DUAL CV1600, ITT 80145 - bardzo fajna końcówka mocy. od razu widać, że moim konikiem są wzmacniacze, a amplitunerów już się praktycznie większości pozbyłem
Niektóre z nich grają bardziej selektywnie, nie które bardziej "ciepło" - zależy jaki dźwięk lubisz, ale wszystkie trzymają dobry poziom.
Oczywiście ograniczam się tylko do sprzętów które miałem lub mam, słuchałem i uważam, że są godne rozważenia i powinny być dostępne w tej cenie:)
Może ktoś jeszcze dołączy do dyskusji i dopisze coś ze swojej strony