Welcome, Guest
Username: Password: Remember me

TOPIC: Wasze najlepiej brzmiące audio vintage

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 4 months ago #8255

  • fortepiano
  • fortepiano's Avatar
  • Offline
  • Nowicjusz
  • Posts: 3
  • Karma: 0
Witam forumowiczów.
Chiałem zapytać o urządzenia audio vintage które dla Was najlepiej brzmią. Każdy pewnie ma swoje ulubione modele kto miał okazje porównać wiele urządzeń. Pytanie dotyczy konkretnych modeli źródeł, wzmacniaczy/amplitunerów, monitorów/kolumn. Proszę o podzielenie sie własnymi przykładami z krótkim opisem za co cenicie dane urządzenie. Kwestie cenowe nie są tu istotne, gdyż może ktoś mieć swój ulubiony najlepiej brzmiący tani wzmacniacz.
Last Edit: 5 years 4 months ago by fortepiano.
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 4 months ago #8257

  • Laslo
  • Laslo's Avatar
  • Offline
  • Platynowy Ekspert
  • Posts: 845
  • Thank you received: 32
  • Karma: 10
Już chyba nie zliczę ile wzmacniaczy przewinęło mi się przez ręce - głównie wzmacniaczy ponieważ z amplitunerami dałem sobie spokój jakiś czas temu. Część z nich skreśliłem i sprzedałem tak szybko jak się dało... część po szybkim, pierwszym zauroczeniu również pogoniłem, ale jakoś od lat nie potrafię się pozbyć pozbyć poniższych sprzętów mimo, że wielokrotnie rozsądek nakazywał, że nie ma sensu tyle tego trzymać..:D
- SONY TA-F70
- AIWA AA 8700
- BASF D 6075
- SONY TA-F555ES
- PIONEER A-77X
oprócz powyższego, bardzo dobrze oceniam końcówki, które nabyłem stosunkowo niedawno:
ONKYO M-5550
SHERWOOD 6040

Natomiast moje największe rozczarowania to: YAMAHA A-1020, GRUNDIG A-9000, pomimo, że kiedyś zdarzało mi się je nawet polecać, teraz już jednak bym tego nie robił.
The administrator has disabled public write access.
The following user(s) said Thank You: fortepiano

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 3 months ago #8258

  • grzegorz44
  • grzegorz44's Avatar
  • Offline
  • Ekspert
  • Posts: 111
  • Karma: 0
Ja nie mogę się pochwalić większą ilością wzmacniaczy jakie przeszedłem. Ale polecony na tym forum telefunken trx 3000 jest super!! Wyparł xindaka, yamahe ax 900 i jakiegoś tam podrzędnego sony..
Grzegorz
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 3 months ago #8262

  • Cellulitis
  • Cellulitis's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posts: 80
  • Thank you received: 1
  • Karma: 2
Ja muszę pochwalić i polecić Saba MI-215, Universum V-2686.
No i ostatni mój nabytek takie malutkie "audio Tamagochi" - WEGA CV 210 + PV 210 czyli pre + końcówka mocy czyli idąc dalej konstrukcja licencyjna firmy AIWA seria 22.
No i muszę powiedzieć, że to to gra!!! Mam dylemat czy lepsza Saba czy Tamagochi :)
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 3 months ago #8263

  • Laslo
  • Laslo's Avatar
  • Offline
  • Platynowy Ekspert
  • Posts: 845
  • Thank you received: 32
  • Karma: 10
Jak byś miał porównać to Univesrum do SABA to jak bys ocenił? Sabę mam i znam natomiast Univesrum nie miałem, a podoba mi się po zdjęciach - 4 kapeluszniki na kanał - mniami : :evil:
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 3 months ago #8264

  • Cellulitis
  • Cellulitis's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posts: 80
  • Thank you received: 1
  • Karma: 2
Hmm... Ciężki orzech...
Ogólnie to Saba w porównaniu do Universum jest dosyć popularna. Universum dużo trudniej trafić. Ta seria hi-Fi 8000 jest cała bardzo dopracowana i śmiem twierdzić, że najlepsza z palety Universum - ever. W latach '80 jeden klocek zestawu kosztował 700DM kolumny dedykowane do tego kosztowały około 750 DM za sztukę.
Saba no to Dual Mono jest fajnie, szczegółowo. Universum potężne trafo i dwa spore kondensatory no i 8 x Toshiba. Jak patrzysz na piec Universum od tyłu to jest jakby z "plecakiem" :) to dosyć nietypowe ulokowanie końcówek. Dla moich kolumn a są powyżej setki, moc wystarczająca. Saba jest mocowa słabsza ale nie powiedziałbym tego przy odsłuchach.
Panel frontowy jest szlachetniejszy w Sabie, za to pokrętło głośności w Universum to jest bajka w ciemnościach i nawet w ciągu dnia (zdjęcie pod moim nick' iem). Taki a'la LASER VOLUME B)
Universum na pewno po zmroku wygląda lepiej niż Saba. Ładnie, dyskretnie podświetlone na zielono "gajgery" zresztą jeden wskaźnik w Universum to 1,5 wskaźnika w Sabie. W sabie podświetlone są, że tak to nazwę, "cyferblaty" a Universum podświtlenie jest od tyłu. Wyskalowanie samych wskaźników też jest inne bo zaczyna się od 0,01 a w Sabie od 0,1 (W) czyli wiesz, żeby w Sabie coś tam za szybką się działo to gałkę trzeba sporo więcej odkręcić w prawo :) niż w Universum. Znaczy to, że przy normalnym, codziennym, domowym słuchaniu wskażniki w Sabie spoczywają przez większość czasu spokojnie :whistle:
Za parę dni dopiszę porównanie odsłuchowe dwóch w/w bo trochę zmieniłem upodobania ustawień i szczerze to na Universum jeszcze nie odsłuchiwałem więc dopiszę w tym wątku za kilka dni jak odświeżę wrażenia.
Last Edit: 5 years 3 months ago by Cellulitis. Reason: heh, głównie to korekta pisowni :)
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 3 months ago #8268

  • mareks
  • mareks's Avatar
  • Offline
  • Platynowy Ekspert
  • Posts: 603
  • Karma: 7
fortepiano wrote:
Witam forumowiczów.
Chiałem zapytać o urządzenia audio vintage które dla Was najlepiej brzmią. Każdy pewnie ma swoje ulubione modele kto miał okazje porównać wiele urządzeń. Pytanie dotyczy konkretnych modeli źródeł, wzmacniaczy/amplitunerów, monitorów/kolumn. Proszę o podzielenie sie własnymi przykładami z krótkim opisem za co cenicie dane urządzenie. Kwestie cenowe nie są tu istotne, gdyż może ktoś mieć swój ulubiony najlepiej brzmiący tani wzmacniacz.

Jeżeli chciałbyś posłuchać czegoś bardziej wymagającego - dużo przestrzeni i melodyjności , do tego oddech i ogromny realizm w brzmieniu.
Jak dla mnie raz w życiu miałem okazję słuchać lampowego Fishera X-202b - po porostu bajka - nie słyszałem do tej pory nic co by zabrzmiało lepiej, a wiele już słyszałem,
ale niestety jest bardzo rzadki i kto ma to się nie pozbywa no i cena to także dzisiaj totalnie inny pułap. Można spotkać za oceanem w wersji 110V, ale ceny 2-3000 EU, wersja 220V praktycznie nieosiągalna.
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 2 months ago #8294

  • damian
  • damian's Avatar
  • Offline
  • Złoty Ekspert
  • Posts: 295
  • Karma: 0
Jak dla mnie Telefunken ten dźwięk jest super,
Ta350
Ta750
Tr1200
Trx2000
I obecnie urzytkowany ca10-mozna kupić za grosze a gra jak za dolary:-)
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 5 years 2 months ago #8317

  • piootr
  • piootr's Avatar
  • Offline
  • Platynowy Ekspert
  • Posts: 1883
  • Thank you received: 17
  • Karma: 41
ostatnio widziałem TFX2000 poszedł na all za niecałe 600 zeta, byłem przekonany że na koniec dobiją cenę bo to bardzo tanio,
żałuję, że przespałem
vintage audio
The administrator has disabled public write access.

Wasze najlepiej brzmiące audio vintage 4 years 11 months ago #8401

  • chrzan49
  • chrzan49's Avatar
  • Offline
  • Platynowy Ekspert
  • Posts: 654
  • Thank you received: 21
  • Karma: 10
Universum jako dom towarowy nie sprzedawało gooovna.Ich wyroby nie były tanie a bardzo dobrze grające i wykonane.Często Sanyo.
Tomasz
PS mój faworyt Telefunken
Last Edit: 4 years 11 months ago by chrzan49.
The administrator has disabled public write access.
  • No posts to display.