to hitachi to sobie daruj,
STR-4800, ładny amplituner cała linia jest bardzo ładna, powiem tak można kupić coś taniej co zagra sporo lepiej - niekoniecznie będzie lepiej wyglądało... z tej linii to raczej celowałbym w modele oczko wyżej 5800 lub 6800SD
jeżeli chcesz coś taniego to proponuje taki oto wynalazek, tylko nie wiem jak to technicznie wygląda, niby sprawny pisze sprzedający,
AIWA AF-3090 tu
aukcja, a tu w
mojej kolekcji, do poczytania
kolumny Pioneera chyba są 40W i amplituner też ma 40W(ale to do sprawdzenia, jak i impedancja aby pasowało), lepiej jakby kolumny były troszkę większej mocy, ale nie popadajmy w paranoje, przecież nie będzie heblował na pełnej mocy,
...ta Aiwa to kawał maszyny, wewnątrz ma bebechy najwyższego modelu amplitunera AX-7600,
nie wiem jak się sprawdzi z jazzem bo niestety nie słuchałem na niej jazzu ale wiem jedno że zagrało świetnie pełnym solidnym brzmienie, bardzo dobra panorama stereo, miałem porównanie z modele niższym AX-7500 i powiem że różnica w brzmieniu była mocno odczuwalna na korzyść 7600, pamiętam że grałem wtedy też Sansui QRX-7500 i Aiwa nie miała się czego wstydzić. Do tego wszystko wykonane ze świetnie spasowanych materiałów - błyszczący itp.. jedna wada - ten deck który jest razem w komplecie nie byle kaseciak, ale praktycznie w każdym modelu jaki się sprzedawał jest zepsuty, naprawa przeważnie karkołomna, choć może faktycznie wymiana pasków i po problemie, ale na 80% bym na to nie liczył, warto nabyć choćby dla samego amplitunera.