Witam!
Po tygodniowym "procesie" oswajania sie z dzwiekiem nowych komponentow w moim torze stereo (6-9 godzin dziennie) wczoraj pozwolilem sobie w koncu na powazny odsluch. zaskoczenia raczej nie bylo poniewaz zmiany komponentow w moim systemie to proces przemyslany i planowany poprzedzony zawsze odsluchami interesujacych mnie zabawek ale...zawsze efekt koncowy nie jest w 100% do konca przewidywalny
A wiec , zaczne od poszczegolnych elementow a zakoncze podsumowaniem calosci => zastapienie przedwzamacniacza Sony TA-E88B przedwzmacniaczem Proceed'a o lakonicznej nazwie PRE przynioslo efekty zdecydowanie slyszalne aczkolwiek na pierwszy rzut ucha malo "sympatyczne". Zestawienie Sony TA-E88B + TA-N902 + Revox C-221 prezentowalo dzwiek bardzo poukladany i kulturalny z dobra stereofonia rownowaga tonalna oraz dynamika do tego bylo slychac odrobine "magii" i ciepelka. Wprowadzenie w system PRE poskutkowalo zdecydowana poprawa analitycznosci i precyzji dzwieku oraz timingu ale...znikla "magia" i ciepelko. Oczywiscie daleko do krellowej sterylnosci znanej z "urzadzen dla ludu" tego producenta czy brzmienia "kalkulatorowego" a'la podstawowe i srednie modele Classe (z reszta Classe to juz nie Classe niestety...
)
Pre Sony z pewnoscia nie neutralne ale klamalo w ciekawy sposob bardzo przyjazny dla sluchacza a poziom "ubarwienia" nie przekraczal granicy akceptowalnosci nawet osluchanego odbiorcy. Zdecydowanie poprawil sie komfort obslugi poniewaz Procced jest wyposazony w multi remote controller , ktory procz wszelkich urzadzen ze stajni Madrigal moze obsluzyc dodatkowo 16 innych (!!!) Polaczenie zrealizowane poprzez porty zbalansowane pomiedzy PRE a Revox'em dalo sie zauwazyc poprzez bardziej uporzadkowany dzwiek w skali makro szczegolnie w dolnym i gornym zakresie. Jeszcze dalej idace w tym kierunku zmiany zaszly po podlaczeniu C-221 do DAC'a Proceed'a. Tutaj dal sie poznac w calej okazalosci doskonaly transport odtwarzacza Revox'a i potencjal jaki drzemie w tym urzadzeniu. Wpiecie w tor dzielonego CD Proceed'a potwierdzilo klase Sony TA-E88B i...jego wplyw na charakterystyke brzmienia systemu jako calosci => "magia" i ciepelko
Niestety albo "stety" Proceed jest bezlitosny dla slabych realizacji i ich sluchanie przyprawia o krwotok z nosa
/
Sluchajac calosci mozna sie pokusic o konlkuzje ze np. dominujaca cecha przedwzmacniacza Proceed'a jest to ze...nie ma charakteru => jest praktycznie przezroczysty w torze. Czy to dobrze? W pewnym sensie z pewnoscia tak ale...troche szkoda mi szkoda owej "magii"
Podsumowujac PRE to bardzo dobry i rzetelnie grajacy przedwzmacniacz jesli ktos dazy do jak najbardziej neutralnego i liniowego grania to sprzet zdecydowanie dla niego jesli zas ktos preferuje cieple i slodkie granie to nalezy ten preamp omijac z daleka
Duet DAP+ CDD to w swojej klasie odtwarzacz wybitny i w cenie 12-15 kzl trudno bedzie znalezc konkurenta. Zagosci w moim domu na pewno na dluzej.
Zdjecia poszczegolnych urzaden zamieszcze niedlugo w mojej kolekcji.
Pozdrawiam serdecznie i zycze pogodnych , zdrowych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia.