Dziś pogadamy o tej zasłużonej firmie.Nieco historii w skrócie.Produkowała w Szwajcarii świetne pancerne gramofony do dziś przedmiot pożądania wielu.Doskonale do modyfikacji z racji prostej konstrukcji i świetnego dźwieku.Ale oprócz talerzowców w latach 80 zbudowała w Anconie (Italia) nowa fabryjke gdzie produkowala tunery T 30 ,wzmacniacze A 30 oraz receivery R 50 i kaseciaki.Pod marką Lenco Italia.Piekny design,flaczki made in Japan,front solidne alu z uszami.Świetnie rozplanowane i idealne do serwisu.2 miesiace temu miałem przyjemność serwisować tuner T 30 oraz wzmacniacz A 30.Podszedlem ze sporym brakiem zaufania ale po podlączeniu sluchawek i kolumn powaliło mnie ciepłym prawie lampowym brzmieniem a gdy dodalo sie przepiękne mordki to radość wielka.Niedługo potem zdobyłem sam tuner T 30 za dobre pieniądze (czytaj tanio) a wczoraj przyjechał najwiekszy model R 50 2 x55 W a w nim tylko żaróweczki.Żaden przełącznik lub potencjometr nie trzeszczał za to wszystkie 5 żarówek skali 8 V spalone na amen.
Został wymieniony na Aiwe receiver AF 3080 która poza pięknym frontem niestety niewiele oferowała.Wielka radość w domu.
Foty wkrótce.Popatrzcie jak powinno się ie budować sprzęty.
Niestety na poczatku lat 80 rynek audio zalamał sie i wszystkie firmy zbankrutowały lun odsprzedały markę i tak zrobiło Lenco.Obecnie to firma chińska oferująca plastikowa tandetę nie wartą otwarcia pudła.
Polecam Lenco Italia bez zastrzeżęń.
Oprócz Lenco na stole Saba Freiburg z pilotem piezo .Wyjątkowy rarytas.Na razie pacjent choruje.
Pozdrawiam Tomasz