oko182 napisał:Do późniejszych nowych modeli nic nie mam. Bardziej interesuje mnie to co wyprawiano z modelem ( 5100 ) było jeszcze ok. Ale co zrobiono z następcą 5102 , oszczędzano, przerabiano pod pretekstem podnoszenia jakości. Potem wyglądał jak wyglądał... Przy sugestiach konstruktorów, a przede wszystkim sz. Pana ......................... ,że należało by zmodernizować stereo-dekoder - blokowano ten projekt. ( Dopiero wiele lat później 2009 Pan Maciej z Gdyni zrobił to prywatnie ) ( na allegro ma macieggd )Dzięki jego pracy wiele radmorów ożywa - czyli da się słuchać radia. Zmieniano mniej istotne a te podnoszące jakość już nie. Zduszono kultową konstrukcję zamiast robić to co należało... Dlatego wydaje mi się że 5100 i jakaś cześć 5102 jest najlepszym i najbardziej dopracowanym polskim klasykiem. Potem było tylko gorzej. Ludzie zaczęli podniecać się plastikowymi kolorowymi plastykami. Dziś jest coraz więcej ludzi szukających niemal po śmietnikach stare diory, radmor-y, telefunken-a, dawne modele sony, saba, i wiele innych sprawdzonych marek. A chińszczyzna ląduje na śmietniku stik-u.
Wiadomo - traktuje go jako eksponat o przyjemnym brzmieniu a nie jakieś naj naj naj oh ach.
Przykład - moje złotko cieszy się tak dużym zainteresowaniem że kilka osób wykradło mój adres i kilka danych na szczęście mniej istotnych z mojego kompa. Musiałem go " oddać " w lepsze ręce.
Może i dobrze bo powstanie unikalna kolekcja złotego, niebieskiego i czerwonego egzemplarza - wszystkie są 5100 z pierwszej 300 setki ! Z tym że ten prawie czerwony jest niewiadomego pochodzenia - brak papierów... KTO BY POMYŚLAŁ, że po tylu latach ludziska będą uganiali się aż tak za tym ustrojstwem. Da dzisiejszych czasów prawdopodobnie przetrwało tylko 4do 6 szt. egzemplarzy z pierwszej 800 -etki ! Może się trafi jakiś zapomniany z piwnicy- szansa jest ... trzeba mieć nadzieje. We Francji być może w Niemczech gdzieś są jakieś szczególne unikaty - szukaj wiatru w polu .... Radmorów jest mnóstwo, ale tych wyjątkowych tylko kilka sztuk. Kilka sztuk było naprawdę szczególnych pod względem jakości wykonania jak i wykończenia - głownie dla kilku prominentnych osób z polityki i nie tylko... Ja widziałem tylko jedną taką sztukę i miałem ją w domu. Może już w tym roku uda się zrobić małą wystawę kilku egzemplarzy. (Gdynia ) ( Do wszelkiego złodziejstwa - Radmor jest około 1200 km. od mojego domu. Proszę nie łamcie mi drzwi, bo ja już go nie mam. ) Może pisząc takie głupoty po internecie ludzie zaczną bardziej doceniać to co polskie. Wiesz mi - dla prostego ludu robiono trochę gorzej, na eksport i dla NIELICZNYCH WYBRAŃCÓW były przeznaczone te lepsze modele. Po prostu znakomicie brzmiące i DOPRACOWANE IGŁY. Chyba rozumiesz dlaczego takich rzeczy się nie podaje do publicznej wiadomości. Dlatego tak cholernie trudno jest cokolwiek wyciągnąć od byłych pracowników. Radmor - radmorowi nierówny. Mało kto ze zwykłych polskich obywateli widział w pełnej wersji Radmora. Do tego wiadome Ci na pewno jest, że te pierwsze serie były naprawdę znakomicie zestrojone. Każdy opornik, tranzystor, kondensator był " 2 " razy skontrolowany zanim był zamontowany ! KAŻDY ! Co do sztuki ! Dlatego jak go włączyłem po raz pierwszy to mi i nie tylko mi - szczena opadła ! Mam inne 4 Radmory i nawet miałem 1 szt. po serwisie w R, Ten miał zupełnie inne brzmienie ! Nieomal jak brzmienie lampy - i to po 35 latach ! 100 % Oryginał ! Dlatego śmiem twierdzi że mało kto usłyszał pierwotne znakomite założenia konstruktorów, tylko nieliczni ! To co później zrobiono z tymi Radmorami to zwykłe zniszczenie tego co niezniszczalne !
Z klubu UNITRA mnie wyrzucono - prawda w oczka kole co ...... Pozdrawiam
Te czerwone, to pewnie do ZSRR eksportowano? Pewnie nie ma do niego papierów, bo poprzedni właściciel świadom posiadanego unikatu postanowił zatrzeć wszelkie ślady. Pewnie swój dom ogrodziłeś drutem kolczastym i przy bramie stoi wartownik, aby komandosi nie wykradli Twojego 5100. Nie wiem, co Ty bierzesz, ale czesze Ci neurony nieźle. Nie wiem też jaki jest cel wymyślania przez Ciebie tych historii i propagowania ich na wszystkich forach, pewnie chcesz uczynić ten 5100 unikatem. Niestety, nie uda Ci się to na szanujących się forach.
Musisz sobie uświadomić, że Twój 5100 jest seryjnym produktem. Seryjnie odbiorniki powstawały z panelami przednimi w kolorach czarnym i naturalnym aluminium. Nie było złotych, niebieskich, śliwkowych. Twój był czarny.