Witam
No więc wczoraj przyszła paczka z oczekiwanem sprzętem
.
Po wyjęciu z pudła, szczęka opadła mi do podłogi i do wieczora zbierałem zęby, a tak poważnie - zostałem mile zaskoczony wyglądem amplitunerka.
Jest co prawda troszkę brudny, ale jeśli chodzi o design to był to chyba strzał w dziesiątkę.
Przełączniki chodzą lekko i bez zacięć (kilka było lekko wygiętych, ale to już historia), potencjometry kręcą się z lekkim oporem (są skokowe) i nie generują żadnych trzasków.
Skala i wskaźniki pięknie podświetlone na zielono, z możliwością przyciemnienia o połowę.
Jeśli chodzi o brzemie to nie mogę tutaj za wiele powiedzieć bo po prostu nie mam za bardzo z czym porównać, ale jeśli by porównać do mojego Pioneer'ka, to na pewno gra inaczej i to na tyle że dotychczasowy sprzęt poszedł póki co w odstawkę.
Krótko mówiąc bardzo mi się podoba.
Obudowa od góry jest troszkę wygięta, i porysowana z góry i po bokach, ale myślę że jakoś opanuję ten temat
.
Na razie nie mam anteny i całość śmiga na kawałku przewodu.
Nie wiem czy podłączać antenę z kablówki, czy raczej pomyśleć o jakiejś zewnętrznej ?
Mam możliwość założenia czegoś na balkonie, ale chyba warunki nie są najlepsze.
Mieszkam na pierwszym piętrze na ulicy z trzy piętrowymi kamienicami po obu stronach (okno na zachód).
Reasumując - według mnie sprzęcik gra przyjemnie, jest troszkę zaniedbany (do zrobienia) a jego wygląd trafił w moje upodobania w 100%.
Z zakupu jestem bardziej zadowolony, niż wtedy jak kupiłem tę moją wieżę Pioneer'a
.
Jeśli chcecie to mogę zamieścić kilka fotek.