Dzien dobry wszystkim
Mam problem. Od jakiegos czasu cos dzialo sie z moim pieknym SA 708. Otoz, gdy ruszalem delikatnie wzmacniaczem, a ostatnio juz nawet szafka na ktorej stal, wzmacniacz zaczynal "strzelac: w głosniki....
Tak jakby cos bylo luzne wewnatrz.
Ale wlasnie dzis, podczas sprzatania, lekko ruszylem wzmacniaczem, nastapil ponowny strzal, i wzmacniacz juz zamilkl na dobre..
Zauwazylem iz po wlacznieniu nie zalacza sie "przakaznik?" cos co puka po 1 sec od wlaczenia, chyba uklad uruchamiajacy po czasie wyjscie glosnikow.
Jest cisza.
Jestem z Poznania, znacie moze kogos kto moglby zajac sie wzmacniaczem??
Z gory dziekuje!