Poważnie, to podejmując decyzję zakupu nie miałem pewności, czy nie będę żałował...
Sugerowałem się "suchymi" parametrami, tym że to 4 drożne głośniki, ich masą - w końcu cegieł do środka nie powkładali
, ich stanem, wreszczcie producent - firma tak wychwalana na forum, co prawda nie spotkałem się w żadnym miejscu z opiniami o głośnikach telefunkena.
Fakt, że mnie przy okazji trochę poniosło, bom jest gorączka czasami, ale w tym przypadku nie było wiele czasu na decyzję.
To był poranny "strzał" przy kawie!
W sumie, jeśli to nie będzie to czego szukam, zawsze mogę wystawić przedmiot ponownie do sprzedaży.
Mam jednak nadzieję, że pozostaną u mnie na długo, długo.
Wychodząc naprzeciw pytaniom, które pojawiły się już wcześniej o końcową cenę głośników.
Sprofanuję w tym momencie stary zwyczaj dżentelmenów, ale co tam...
W rozmowie telefonicznej właścicel zgodził sie na sprzedaż kolumn za ekwiwalent ~ 400DM*.
Tyle bowiem zapłacił za nie w ich ojczyźnie "parę" lat temu.
Czy to dużo...? Wierzę, że są warte każdego wydanego feninga...
* średni kurs z ostatnich dni w obiegu.