Wiem że z naprawą będzie ciężko.Próbowałem juz u mnie w Łodzi ale polegli.
Niech sobie Sharp spokojnie leżakuje i czeka na lepsze czasy a ja poszukam czegoś innego.Nie mam za dużo czarnych krążków
(trochę klasyki i parę płyt z jazzem)wiec wytrzymam.Mój budżet na gramofon raczej tez nie powala.Myślę że jakieś 250 zł mogę poświęcić.Może jakiś Dual?
Swoją droga to pieniądze które zainwestowałem do tej pory w sprzęt są jakby to powiedzieć zadowalające No bo gdzie ja znajdę w dzisiejszych czasach CD za 65 zł które tak gra?Przyznaję może wizualnie nie jest najlepiej bo zadrapań, rys i obić ma to wszystko trochę ale - jak to gra ! Ślinka trochę cieknie jak patrzę na stan sprzętu który koledzy w galerii przedstawiacie.

duale ładne i także lubie ale w większości też ciężkie w naprawie, wiadomo to nie to co sharp który napchany jest elektroniką,